WIARA I SWIATŁO W BIESZCZADACH
Już po raz kolejny Wspólnota osób niepełnosprawnych „Wiara i Światło”, działająca przy naszej parafii, wyjechała na wakacyjny obóz. W tym roku Wspólnota odwiedziła Myczkowce, niewielką miejscowość położoną w Bieszczadach. W Bieszczadach oprócz podziwiania krajobrazu górskiego oraz otaczającej nas przyrody mogliśmy zwiedzić wiele ciekawych miejsc. Zwiedziliśmy kompleks elektrowni wodnych SolinaMyczkowce, podziwialiśmy najwyższą w Polsce, zaporę wodną na Solinie, zarówno z zewnątrz jak i od wewnątrz; podczas zwiedzania Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku przenieśliśmy się w czasie jakieś100-200lat wstecz i podziwiliśmy zabytki architektury ludowej; dzięki wizycie w Straży Granicznej w Ustrzykach Górnych dowiedzieliśmy się bardzo wiele na temat pracy tej instytucji; po raz pierwszy poruszaliśmy się bardzo szczególnym środkiem transportu, a mianowicie drezynami rowerowymi a dzięki wizycie w Centrum Edukacji Ekologicznej w Mucznem dowiedzieliśmy się dużo na temat flory i fauny Bieszczad oraz podziwialiśmy prawdziwe, słynne bieszczadzkie żubry w naturalnej Zagrodzie Żubra. Oprócz fantastycznych wycieczek mieliśmy też dużo czasu by po prostu pobyć ze sobą. Wspólnie bawiliśmy się, graliśmy w gry, organizowaliśmy warsztaty, ogniska i zabawy przy muzyce. Z pewnością przyczyniło się to do pogłębienia i tak już bardzo silnych więzów łączących wolontariuszy z podopiecznymi. Obóz to jednak przede wszystkim czas szczególnego spotkania z Bogiem, podczas codziennych modlitw porannych i wieczornych oraz codziennej Eucharystii. Dzięki bliskości członów Wspólnoty mogliśmy też stale wcielać w życie przykazanie miłości Boga i bliźniego. Dla członków Wspólnoty wakacyjny obóz jest bardzo szczególny. Wyjeżdżają na niego niepełnosprawni podopieczni „Wiary i Światła” w towarzystwie grupy wolontariuszy. Nasi wolontariusze to wspaniała grupa młodzieży z różnych szkół i parafii, która nie boi się wziąć na siebie odpowiedzialność za drugiego człowieka i dać z siebie absolutnie wszystko, by tylko zobaczyć uśmiech na twarzy naszych podopiecznych, którzy często, ze względu na swą niepełnosprawność, nie mają w życiu łatwo. Wakacyjny obóz naszej Wspólnoty nie mógłby się odbyć bez finansowego wsparcia instytucji naszego miasta, parafii oraz osób indywidualnych. Z całego serca dziękujemy wszystkim darczyńcom za wszelkie wsparcie finansowe, za hojność okazywaną przez cały rok przy okazji zbiórek i kiermaszy przedświątecznych.