Żywiec wspiera misjonarza z Jamajki - Parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Żywcu

Używamy plików cookies, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie ze strony. Kontynuując, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji. Szczegóły znajdziesz w zakładce: Polityka prywatności.

W naszej parafii w niedzielę 12 czerwca odbył się Misyjny Dzień Dziecka. Głównym gościem wydarzenia był ks. Łukasz Szweda od kilku lat pracujący na placówce misyjnej w Seafort Town na Jamajce. „Jamajka jest dziwnym krajem. Przewodniki piszą o największym zagęszczeniu różnych wyznań

na kilometr kwadratowy. – I to prawda: jest tu ogromna liczba Kościołów i ogromy chaos w głowach ludzi – przyznaje ks. Łukasz. Są różne wspólnoty protestanckie, świadkowie Jehowy, rastafarianie. Katolików jest tylko około 3 procent. Bardzo często w jednym domu, w jednej rodzinie, żyją ludzie, którzy należą do trzech lub więcej Kościołów. To ogromna trudność. W parafii mam w niedzielę na Mszy od 50 do 100 ludzi. W kościele w Darliston tworzy się nowa wspólnota: między 25 a 30 osób. Są one bardzo otwarte i dużo w nich entuzjazmu dla katolicyzmu”.

W żywieckiej katedrze osoba ks. Łukasza jest wciąż doskonale znana. Przez dziewięć lat pracował pośród nas. Między innymi prowadził katechezę w Liceum oraz był przewodnikiem żywieckiej pielgrzymki na Jasną Górę. W wygłoszony słowie podzielił się z nami swoją pracą na misjach. Mówił o swoich sukcesach i niepowodzeniach podkreślając znacznie różniącą się od polskiej mentalność mieszkańców Jamajki.

Misjonarz podziękował nam wszystkim za wsparcie modlitewne i finansowe, które warunkuje sukces pracy misyjnej na wyspie.

W uroczystej mszy św. o godz. 11.15 wziął udział ks. Janusz Talik dyrektor Dzieł Misyjnych naszej diecezji. Czynna była kawiarenka misyjna oferująca wspaniałe wypieki. Dziękujemy wszystkim za zaangażowanie, każdą pomoc i ofiarę. Szczególnie siostrze Leonii oraz dzieciom i młodzieży z grup misyjnych.

klip video - misje

Udostępnij