Zapraszamy do Wspólnoty Żywego Różańca - Parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Żywcu

Używamy plików cookies, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie ze strony. Kontynuując, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji. Szczegóły znajdziesz w zakładce: Polityka prywatności.

Salvatti pl logo RR bez tla

,,Różaniec to modlitwa, którą bardzo ukochałem…”

św. Jan Paweł II

XVII wiek Francja, młoda dziewczyna żyjąca w sposób beztroski słyszy kazanie, które na zawsze odmieni jej życie. Paulina Jaricot usłyszała z ust młodego wikarego, że prawdziwe życie polega na poświęceniu

dla innych. Od tej chwili wyrzeka się swojego życia w luksusie, całkowicie oddając się służbie potrzebującym. Zakłada Dzieło Rozkrzewiania Wiary, które ma wspomagać działalność misyjną. Jednak oprócz pomocy materialnej potrzebna jest także pomoc duchowa. Dlatego Paulina powołuje do istnienia grupę, której głównym zadaniem jest modlitwa różańcowa w intencji misji.

Tak powstały Różę Żywego Różańca, ogromna armia Pana wypraszająca łaski dla całego świata. Jest to obecnie najliczniejsza wspólnota modlitewna na świecie. W Polsce, chyba nie ma takiej parafii, gdzie nie istniałyby Róże Różańcowe. Przykład umiłowania modlitwy różańcowej dali nam przecież nasi wielcy święci i błogosławieni. Ojciec Maksymilian Maria Kolbe nie rozstawał się z różańcem, zachęcał do jego odmawiania innych. W obozie koncentracyjnym pożyczył swój różaniec mężczyźnie, który przeżywał ogromne załamanie. Gdy ten, po jakimś czasie chciał oddać franciszkanowi jego własność, jego już nie było na świecie. Obecnie cząstki tej koronki czcimy jako relikwie świętego.

Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko był dodatkowo szykanowany w wojsku, że nie chciał zdjąć różańca z palca. Błogosławiona Karolina Kózkówna zginęła w wieku 16 lat, a była już zelatorką róży, co świadczy o ogromnym umiłowaniu tej modlitwy od najmłodszych lat. Święty Jan Paweł II często powtarzał, że: ,,różaniec to modlitwa, którą bardzo ukochałem. Przedziwna modlitwa. Przedziwna w swej prostocie i głębi zarazem”. Karol Wojtyła miał 21 lat, gdy wstąpił do róż różańcowych przy parafii św. Stanisława Kostki na Dębnikach w Krakowie. Jego zelatorem był Jan Tyranowski z którym często rozmawiał o duchowości św. Jana od Krzyża, gdyż obok modlitwy potrzebna jest także formacja duchowa. I tak modlitwa różańcowa towarzyszyła mu przez całe życie, była jego więzią pomiędzy niebem a ziemią. Uwieńczeniem tego przywiązania do modlitwy jest dla nas list o różańcu świętym i powiększenie tajemnic różańcowych o tajemnice światła. Od tej pory do róż różańcowych może należeć 20 osób, tyle ile jest tajemnic różańca.

Dlaczego nie skorzystać z tego daru i nie wstąpić do żywego różańca? Owszem można modlić się samemu, ale wspólna modlitwa jest bardzo ważna. Znajdziemy na to potwierdzenie w Piśmie Świętym : ,,Gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w Moje imię, tam jestem pośród nich” (Mt 18,20). Sługa Boża Paulina Jaricot zawsze podkreślała: ,,piętnaście węgli: jeden płonie, trzy lub cztery tlą się zaledwie, pozostałe są zimne – ale zbierzcie je razem, a wybuchną ogniem!  Oto właściwy charakter Żywego Różańca.”

Przy każdej tajemnicy różańca rozważamy życie Jezusa i Maryi, a przez to odnosimy się do swoich przeżyć. Każdą naszą radość, smutek, cierpienie, troska o bliźnich możemy powierzyć Maryi, bo Ona to wszystko przeżyła i zrozumie nas jak najlepsza Matka. A zwracając się do Maryi wzywamy także Jezusa a przy wypowiadaniu Chwała Ojcu oddajemy cześć Trójcy Świętej. Nasza modlitwa staje się łańcuchem łączącym nas z niebem.

Ksiądz Twardowski wskazywał, że modląc się na różańcu można każdą Zdrowaśkę ofiarować w czyjeś intencji. Można więc w jednej części różańca powierzyć Maryi 50 osób. Czy nie otrzymaliśmy pięknego daru? A dlaczego tego, co piękne nie dzielić? Róże Żywego różańca są największą i najmocniejszą armią Boga, której bronią jest różaniec. Jeden dziesiątek różańca co dzień naprawdę może wiele. Czy więc nie warto przyłączyć się do wspólnoty i razem z Maryją wypraszać ratunek dla świata.

Jeżeli jeszcze nie należysz do Róż Żywego Różańca to serdecznie zapraszamy na spotkania w naszej parafii. Spotykamy się w pierwsze poniedziałki miesiąca na Mszy świętej wieczornej, a następnie na spotkaniu formacyjnym w auli. Nie może Cię zabraknąć…

A nasze rozważania zakończmy ostatnim wierszem ks. Twardowskiego:

                         Zamiast śmierci

                         Racz z uśmiechem

                         Przyjąć Panie

                         Pod Twe stopy

                         Moje życie jak różaniec.

Niech modlitwa różańcowa zagości na stałe w naszych sercach.

Udostępnij