DUCHOWA rEWOLUCJA - Parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Żywcu

Używamy plików cookies, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie ze strony. Kontynuując, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji. Szczegóły znajdziesz w zakładce: Polityka prywatności.

DUCHOWA REWOLUCJA W ŻYWIECKIM AMFITEATRZE

Adoracja Jezusa eucharystycznego, rapowe wyznanie wiary w wykonaniu ks. Jakuba Bartczaka z Wrocławia, świadectwo życia przeplatane hip-hopem w wykonaniu Łukasza Bęsia i RYMcerzy, a także solidny chrześcijański rock zagrany przez zespół Let Him Run złożyły się 29 maja 2019 r. na spotkanie ewangelizacyjne z udziałem młodzieży w żywieckim amfiteatrze pod Grojcem. Było to ostatnie z cyklu tegorocznych wydarzeń, przygotowanych pod wspólnym hasłem „Duchowa rEwolucja”, które odbyły się w ciągu ostatnich miesięcy na Podbeskidziu.

Zebraną amfiteatrze młodzież przywitał burmistrz Żywca Antoni Szlagor. Samorządowiec wyraził radość, że młodzi ludzie stawiają na pozytywne wartości i chcą w ten sposób przemienić pełen nienawiści świat. Przypomniał, że hasłem tegorocznego spotkania jest wezwanie: „Niech nikt nie szuka własnego dobra, lecz dobra bliźniego”.

Proboszcz parafii konkatedralnej ks. Grzegorz Gruszecki podziękował uczestnikom ewangelizacji za to, że przyszli spotkać przede wszystkim  Pana Jezusa. „On zachęca nas do ciągłej przemiany. Jest gwarantem prawdziwego szczęścia. Życzę, żeby się wam udało Go tutaj spotkać, odkryć i z całego serca z nim zaprzyjaźnić” – podkreślił duchowny.

Adorację Najświętszego Sakramentu, która zainaugurowała spotkanie, poprowadziła wspólnota „Krzew Winny” z Jawiszowic.

Ks. Jakub Bartczak z Wrocławia opowiedział o swoich muzycznych pasjach i przy akompaniamencie „kozackich bitów” z komputera podzielił się świadectwem wiary.

„Przyznam się wam, że jestem zwykłym typkiem z osiedla” – wyznał i zapewnił, że gdyby nie spotkał Jezusa, jego rap byłby zupełnie inny. Kontynuował opowieść o swoim życiu, w którym nie zabrakło miejsca na dramatyczne momenty. Kapłan podkreślił, że uratowała go wiara, gdy po wypadku zmarł jego brat.

Wytłumaczył młodym uczniom żywieckich szkół, że istotą Kościoła jest sam Bóg. „My wszyscy jesteśmy Kościołem. Wy, będąc tu, teraz, możecie coś powiedzieć o Kościele – bo wy jesteście Kościołem najbardziej. Bo to, co jest między wami a Bogiem tworzy Kościół, każda sekunda, którą spędzacie przed Chrystusem” – dodał i zachęcił na koniec kilku młodych ludzi do szczerych wyznań na scenie.

Raper Łukasz Bęś z Jeleniej Góry przybliżył środowisko, w którym wzrastał jako nastolatek – otoczony używkami i perspektywą niekończących się imprez. Jako osiemnastolatek trafił przez przypadek na Festiwal Młodych w Medjugorje. Tu przeżył nawrócenie. „Każdy z nas  jest wyjątkowy w oczach Boga, który – jeśli tylko człowiek chce – poprowadzi jego życie. Wybór Jezusa jako Pana i Zbawiciela był najlepszą decyzją w moim życiu. Bo jeśli Go wybierzesz, da ci wszystko – prawdziwych przyjaciół, rodzinę, wszystko, czego potrzebujesz” – zapewnił.

Koncert żywieckiej grupy Let Him Run, laureata Debiutu Roku 2018 i nagrodzonej przez publiczność festiwalu Chrześcijańskie Granie w Warszawie, zakończył spotkanie w amfiteatrze.

Głównym koordynatorem ewangelizacji w Żywcu był ks. Jerzy Łukowicz, który po adoracji Najświętszego Sakramentu udzielił uczestnikom spotkania eucharystycznego błogosławieństwa.

Było to ostatnie w tym roku szkolnym spotkanie z cyklu „Duchowa rEwolucja”. Wcześniej podobne wydarzenia odbyły się w Czechowicach-Dziedzicach, Kętach, Oświęcimiu, Cieszynie i Bielsku-Białej.

fot. i tekst R. Karp

 

 

 

Udostępnij